Szósty dzień grudnia od zawsze każdemu kojarzy się z dniem kiedy odwiedza nas Święty Mikołaj. Dzieci już w listopadzie przygotowywały się na tą wizytę, dopytywały kiedy mogą spodziewać się gościa. Każdy stworzył list, w którym szczegółowo rozrysował prezenty, o których marzy. Od samego rana, ubrani w czerwone barwy i akcesoria mikołajkowe gorączkowo wyglądaliśmy przez okna. Nie zawiódł – zjawił się w dwoma ogromnymi workami prezentów. Najmłodsi zaniemówili, potwierdzając jedynie Mikołajowi, że byli bardzo grzeczni. Dwudziestka roześmianych buź od ucha do ucha robi wrażenie. Wszystkim pomocnym elfom, bez których to wydarzenie nie mogłoby się odbyć bardzo dziękujemy. Drogi Święty Mikołaju – dziękujemy za poświęcony nam czas w tak pracowitym dla Ciebie dniu.
mgr Katarzyna Jedynak